Nowy program badań przesiewowych słuchu będzie realizowany w dwóch etapach – najpierw w ośmiu województwach Polski wschodniej, a następnie w ośmiu województwach Polski zachodniej. Partnerami programu są: Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Rolników, Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niesłyszących i Niedosłyszących „Człowiek–Człowiekowi”. Honorowy patronat na Programem sprawuje Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki. Patronat naukowy objął Komitet Nauk Klinicznych Polskiej Akademii Nauk.
– Celem Programu jest wczesne wykrycie zaburzeń słuchu u dzieci rozpoczynających naukę w szkole. Im wcześniej zostaną one zdiagnozowane, tym większe są szanse na efektywne leczenie i rehabilitację. – powiedział podczas konferencji prof. Henryk Skarżyński. – Dzięki temu dzieci, którym wada słuchu może utrudniać naukę (dziecko, zwłaszcza jeśli siedzi w ostatnich ławkach, nie słyszy dobrze tego, co mówi nauczyciel), zyskują szansę na taki sam rozwój i sukcesy w edukacji jak dobrze słyszący rówieśnicy. – dodał prof. Skarżyński.
– Lepiej zapobiegać niż leczyć. – mówił podczas konferencji Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister Pracy i Polityki Społecznej – Badania przesiewowe słuchu doskonale wpisują się w tę zasadę. Każda złotówka wydana na profilaktykę oznacza oszczędności w obszarze medycyny naprawczej. Jest to więc inwestycja w zdrowie, a nie wydatek. Dzięki tej akcji można zmienić życie niedosłyszących dzieci, lepiej przygotować je do aktywności zawodowej, co stanowi pierwszy krok do polityki senioralnej. Obecnie kładzie się nacisk nie tylko na długość życia, lecz także jego jakość. Jakość życia ludzi, u których wcześnie zdiagnozuje się a potem podejmie leczenie wad słuchu, będzie z pewnością lepsza. Po badaniach przesiewowych u dzieci warto wykonać kolejny krok – zbadać grupy, które z uwagi na aktywność zawodową są szczególnie narażone na uszczerbek słuchu, np. strażaków. Warto też dotrzeć do osób starszych, którzy często nie zdają sobie sprawy z tego, że tracą słuch i jak może zmienić się ich życie po założeniu np. aparatu słuchowego. W przypadku seniorów takie badanie może oznaczać powrót do normalności. Badania profilaktyczne obejmujące wszystkie grupy – od dzieci po seniorów – wpisują się w spójną politykę rodzinną i społeczną. – dodał Minister Kosiniak-Kamysz.
Program jest kontynuacją badań dzieci w wieku wczesnoszkolnym z obszarów wiejskich, przeprowadzonych przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu w latach 2008, 2010 i 2011. Łącznie objęto nimi 350 tysięcy dzieci. Z danych zebranych przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu wynika, że nawet co piąte dziecko może mieć zaburzenia słuchu, które zakłócają prawidłowy rozwój oraz utrudniają naukę w szkole.
– Niektóre miały takie ubytki słuchu, jakie są charakterystyczne dla osób w wieku podeszłym – mówił prof. Krzysztof Kochanek, Sekretarz Naukowy Instytutu. – Statystycznie, dziecko ze znacznym niedosłuchem ma trzykrotnie gorsze wyniki w nauce niż prawidłowo słyszący rówieśnicy – dodał prof. Kochanek.
60 proc. rodziców uczniów, u których wykryto niedosłuch, nie podejrzewało nawet, że ich dzieci mogą mieć problemy ze słuchem. Gdyby nie badania przesiewowe przeprowadzone w szkołach, większość niedosłyszących uczniów nie trafiłaby więc na badanie słuchu. Tym bardziej, że w małych miejscowościach dostęp do specjalistów jest jeszcze trudniejszy niż w dużych miastach.
– Badanie przesiewowe to dla większości dzieci z terenów wiejskich jedyna szansa na wczesne wykrycie wad słuchu. Obecny program daje szansę przywrócenia medycyny szkolnej – mówił prof. Henryk Skarżyński.
– Jedna trzecia mieszkańców rejonów wiejskich nie przekroczyła 40 roku życia – dla porównania ten wskaźnik w Unii Europejskiej spadł do niespełna 8 procent. – mówił Marek Sawicki, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. – Wiejskie rodziny są często wielodzietne, dlatego warto zadbać o lepszy start najmłodszego pokolenia oraz jego zdrowie. Dlatego profilaktykę zdrowotną chcemy rozszerzyć nie tylko o przesiewowe badania słuchu, realizowane przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu, a współfinansowane z funduszu składkowego, czyli pieniędzy od samych rolników. – dodał Minister Sawicki
Prof. Henryk Skarzyński przypomniał podczas konferencji, że wieloletnie doświadczenia Instytutu w zakresie badań przesiewowych słuchu stanowiły podstawę do opracowania programu dotyczącego wyrównywania szans dzieci z zaburzeniami komunikacyjnymi, który przyjęto jako priorytet z obszaru zdrowia w czasie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Efektem tych działań było też przyjęcie w grudniu 2011 r., podczas posiedzenia Rady UE ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Spraw Konsumenckich (EPSCO) w Brukseli, Konkluzji Rady UE w sprawie wczesnego wykrywania i leczenia zaburzeń komunikacyjnych u dzieci. W praktyce oznacza to, iż na rozwiązaniach sprawdzonych w Polsce zaczęły wzorować się inne kraje europejskie.
Program badań przesiewowych nie ogranicza się tylko do wykrywania wad słuchu, podkreślał prof. Skarżyński. Jeśli wyniki badania są nieprawidłowo albo budzą wątpliwości, dziecko nie pozostaje bez pomocy – jest kierowane na dokładniejszą diagnostykę oraz leczenie. Prowadzenie badań przesiewowych na tak dużą skalę oraz leczenie małych pacjentów z zaburzeniami słuchu jest możliwe dzięki rozwiązaniom telemedycznym. Wyniki badań przesiewowych wykonanych w szkołach spływają do centrum w Kajetanach, gdzie są opracowywane przez specjalistów Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.
–Wykorzystując sprawdzone już w Instytucie rozwiązania telemedyczne, można stworzyć pierwszą w świecie sieć telediagnostyki i telerehabilitacji – mówił prof. Henryk Skarżyński. Ten pomysł uzyskał wsparcie Artura Brzóski, prezesa KRUS.
– Chcielibyśmy wspierać stworzenie modelowych ośrodków badań, rozlokowanych w taki sposób, aby mieszkańcy małych miejscowości mieli do nich jak najłatwiejszy dostęp – mówił prezes Brzóska, proponując, aby nowa sieć została stworzona z wykorzystaniem bazy, jaką stanowią lokalne ośrodki rehabilitacyjne.
– W Polsce na innowacyjność nie przeznacza się dużo środków – mówił Albert Dziura, przewodniczący Rady Nadzorczej Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników. – Tym bardziej się cieszę, że we współpracy ze specjalistami z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu mamy szansę stworzyć innowacyjne rozwiązanie i to takie, które służy dzieciom. Badanie, którego koszt nie jest wysoki (ok. 17 złotych), może odmienić los dzieci, które przez niewykryte w porę zaburzenia słuchu mogłyby stracić szansę np. na zdobycie wykształcenia. W przyszłości już jako dorośli będą pracować, a nie potrzebować pomocy innych.
Nowy programu badań przesiewowych słuchu u dzieci z gmin wiejskich oraz pomysł stworzenia pierwszej w świecie sieci telediagnostyki i telerehabilitacji zyskały też wsparcie Marka Sawickiego, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza, Ministra Pracy i Polityki Społecznej.